Łodziarnia – Lody na Okrągło to niewielki lokal przy ul.
Sienkiewicza 13. Niestety nie jest otwarty „na okrągło”, bo zwykle zamyka się
tuż po Bożym Narodzeniu, żeby znów otworzyć się w okolicach lutego/marca. Do opisania tego miejsca zbierałam się
właściwie odkąd urodził się pomysł stworzenia bloga. Próbowałam już wielu lodów rzemieślniczych
w Łodzi – te w mojej ocenie są najlepsze.
W pierwszym kubku: borówka z jabłkiem (sorbet) i schoko bons W drugim: tort bezowy dakłas i solony migdał |
Wszystkie lody robią na miejscu i czasem uda wam się
dojrzeć jak ten proces wygląda. Lokal jest mały i choć podoba mi się tapeta w rożki
lodowe, które pojawiają się również w logo lodziarni, to miejsce jest
obiektywnie dość mało przytulne. Zawsze wydaje mi się, że jest tam pusto (mimo
gości siedzących przy stolikach). Jednak w tym roku właściciele Łodziarni
postarali się o dodatkowy akcent, który ogromnie mnie zachwycił – grafikę na
ścianie, w pięknym żółtym kolorze, która przedstawia królika dojącego krowę. Autorem
tego cuda jest Igor Jankowski, który stworzył m.in. logo Piwoteki Narodowej czy
kilku etykiet kraftowych piw. Chapeau bas!
Czym
to miejsce mnie kupiło? Tym, jak bardzo te lody przypominają ich oryginalne odpowiedniki.
Jeśli widzisz, że serwują lody o smaku białych michałków to dokładnie to mają
na myśli. Jedynie Prince Polo nie smakowały dokładnie jak ten wafelek… ale i
tak były pyszne. :)
I tutaj was zaskoczę, bo Łodziarnia zarzeka się, że do lodów nie dodają gotowych
cukierków czy ciastek. I z całego serca polecam spróbować ich słone smaki –
gorgonzola z karmelizowaną figą (majstersztyk!), solony migdał czy słony
krakers. Są wyś-mie-ni-te! Śledźcie ich FB na bieżąco, bo codziennie
aktualizują listę smaków, które pojawią się następnego dnia. Dodatkowo wrzucają
informację, które z nich są wegańskie.
Sorbet pomarańcza-jabłko-marchew. SZTOS. Zdjęcie z maja 2016 r. |
Jeśli
nie lubicie takich połączeń to codziennie są tu trzy stałe smaki: śmietana,
truskawka (sorbet) i czekolada. Czekoladowe lody w tym miejscu to chyba
najlepsze, jakie do tej pory jadłam. Kolejnym plusem jest wielkość porcji. Na
tym polu nigdy się nie zawiodłam i nigdy nie dostałam mniej niż zwykle (czasem
zdarzało się ociupinkę więcej, ale ciiii…). Fajna jest też możliwość zabrania
lodów na wynos w termoboxach. Można wymieszać smaki w pudełku o pojemności 0,5
kg lub 1 kg.
Z
wiadomych powodów ciężko jest mi tutaj ocenić czas oczekiwania. Wchodzisz,
zamawiasz i delektujesz się pysznymi lodami. :) Dziewczyny z
obsługi są zawsze miłe i uśmiechnięte, a ceny sprawiedliwe. Choć porcje
podrożały w stosunku do tego, co było w zeszłym roku. Teraz jedna porcja to
koszt 4 zł, dwie – 7,5 zł, trzy – 11 zł, a cztery – 14 zł.
SMAK:
5/5
WYSTRÓJ:
4/5
OBSŁUGA:
5/5
CENA:
5/5
OCENA
OGÓLNA: 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz