niedziela, sierpnia 12, 2018

Breadnia (Łódź)

Breadnia to lokal z pięcioletnim stażem na łódzkiej scenie gastronomicznej. Otwarta w 2013 roku niezmiennie raczy swoich gości daniami bazującymi na pieczywie własnego wypieku w wielu wersjach smakowych. Mieści się w jednej z bardziej charakterystycznych kamienic na Piotrkowskiej - w kamienicy pod Gutenbergiem.



Dawno nie miałam okazji zjeść pierwszego posiłku "na mieście". Zwykle śniadanie jadam w pracy, którą zaczynam o 6:00. W weekend za to lubimy z narzeczonym siedzieć w piżamach do południa, a śniadanie jeść, nadrabiając YouTube albo wgapiając się w Netflix. :) Ale wybraliśmy się w końcu na spokojne, niedzielne śniadanie. Jednak lokal mieszczący się przy Piotrkowskiej 86 to nie tylko śniadania. To także bajgle (16-18 zł), sałatki, czy serwowane po godzinie 13:00 dania obiadowe. 

Najwięcej miejsca w karcie zajmują jednak śniadania. Ich cena waha się od 11 zł za jajecznicę lub omlet z 3 jaj do 18 zł za oscypki z grilla, śniadanie angielskie czy jajko sadzone z boczkie z grilla i białymi kiełbaskami. Patrząc w manu widzimy przede wszystkim jajka i pieczywo. Nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu spróbuję tego świeżego chleba. Od razu mówię, że nie zawiodłam się ani trochę. 



Zdecydowaliśmy się na zestaw 7, czyli 2 jajka na szynce dojrzewającej, twarożek, łosoś wędzony pomidor z oliwkami i mozarella caprese (18 zł) oraz zestaw 8, wegetariański, czyli 2 jajka poche, łosoś wędzony, 2 grzanki z bagietki z masłem czosnkowym i świeżym szpinakiem, rukola, ogórek zielony, sos vinegrette i sezonowe warzywa (16 zł). Porcje były potężne. Zjedliśmy wszystko i naprawdę się najedliśmy. Co do samego smaku - nie mam się do czego przyczepić. Oba zestawy były pyszne. Nie będę się rozpływać nad pieczywem, bo ono było po prostu genialne. Pochwalić muszę jeszcze sałatkę ze świetnym sosem vinegrette. Na plus są także jajka poche, czyli moje ulubione jajka w koszulce.

Muszę przyznać, że w Breadni parzą naprawdę świetną kawę. Moim zdaniem rzadko zdarza się, aby tak dobra kawa była w miejscach, które nie specjalizuje się w przyrządzaniu tego napoju. Szkoda tylko, że kawy do zestawów śniadaniowych są w cenie standardowej (7 zł za czarną kawę), a nie z jakimś minimalnym rabatem, co ma miejsce w innych restauracjach.



PODSUMOWANIE

Breadnia to naprawdę świetne miejsce na leniwe śniadanie. Było kilka drobnych minusów tego miejsca, jak ceny potraw, które nie należą do najniższych, czy brak rabatu na kawę do zestawów śniadaniowych - dlatego nie mogę dać pełnej "piątki". Ale te mankamenty zdecydowanie przykrywa smak i wielkość potraw oraz pieczywo własnej roboty. Do tego miła i uśmiechnięta obsługa oraz duży ogródek. Czego chcieć więcej? :) Jeśli chcecie rano zjeść duże i pożywne śniadanie, a do tego lubicie jajka w każdej postaci, to Breadnia jest dla was.

Jeśli bardzo posmakuje wam ich pieczywo, możecie też kupić je na miejscu i zabrać do domu. My teraz się na to nie zdecydowaliśmy, ale może w przyszłości się skusimy. :)

OCENA OGÓLNA: 4,5/5
CENA ŚNIADAŃ: 11 zł - 18 zł

 
ul. Piotrkowska 86

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz